piątek, 29 października 2010

Do szycia, gotowi, start!

Ready to sewing, set, go!

W czasie ostatnich weekendowych warsztatów dokonałyśmy z dziewczynami niesamowitego odkrycia.
Nie macie wrażenia, że młodzież z gimnazjów, czy liceów ma ciężkie życie próbując odnaleźć swoje miejsce w szkolnym targowisku próżności, wyznając metkologię i każdego dnia zmagając się z docinkami na temat wyglądu? Spokojnie, nie jest tak źle! Wydaje się,  że obok metkowego mainstreamu coraz silniej reprezentowany jest nurt "handmade by me". Przerobione, doszyte, przyszyte, doklejone i pomalowane przeze mnie. 

Coraz więcej osób żyje zgodnie z ideą slow fashion. Uczestnicy warsztatów dobrze wiedzą jak bardzo slow jest uszycie zwykłej eko-torby :)

Tak wygląda mała eko-torebka i komplet podstawek z dżersejowej bluzki
 
Slow fashion to nie tylko idea dorosłych, jak się okazuje nastolatki też mają tu sporo do powiedzenia. Ostatnio  szyłyśmy torby i podstawki z kilkoma pełnymi enegrii i talentu jedenastolatkami, których nie mogłysmy oderwać od igły i nitki! W czasie kiedy my powoli wyplatałyśmy i zszywałyśmy nasze recyklingowe podstawki (patrz post: recykling doskonały!), one kończyły kolejne z rzędu eko-torebki. W ciągu trzech godzin warsztatów zrobiły ich całkiem sporo. Mam wrażenie, że młodzież szuka dla siebie takich właśnie nietypowych rozrywek... Błyszczące oczy dziewczynek mówiły jasno i wyraźnie: szyć, szyć, szyć!

Oto słodka mini torebka Moniki (11 l.)



Coraz częściej sięganie po stare ubrania, przerabianie tego co dostanie się od koleżanki albo wyszuka w second-handzie staje się podstawą budowania własnego stylu. Nie mówie tutaj o retro-vintage-maniakach, którzy podążają za aktualną modą na retro, ale o tych, którzy swój styl budują na świadomym wyborze, bo chodzi tu przecież głównie o świadome konsumowanie, które nie musi być tylko i wyłącznie kupowaniem.

Spójrzcie jak wygląda torebka zrobiona przez Olę, ze starego szlafroka:


Tych, którzy chcieliby tak jak my "szyć, szyć, szyć" zapraszamy na dzisiejsze warsztaty- Paulina, nasza trenerka będzie nas uczyła szyć czapki z dżerseju i kreatywnie je ozdabiać.

Zachęcamy też do przynoszenia niepotrzebnych ubrań- uruchamiamy Rekonstrukcyjną wymienialnię!
Zapraszamy dziś wszystkich chętnych, na godz. 17:00, spotykamy się jak zwykle w U la la, przy Moście Paulińskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz