Ahoj! Obieramy kurs na Łódź - miasto, którego wymówienie nazwy spędza obcokrajowcom sen z powiek - aby naładować się pozytywną energia i inspiracjami, których będziemy czerpać pełnymi garsciami w Muzeum Włókiennictwa. Cuda cudeńka chowają się tam za gablotami. Podobno... :) Wyruszamy z zapasem eko-produktów, które czekaja na zrecenzowanie. Odwiedziłyśmy sklep Benedyktyński, który miesci się w Toruniu na ul. Kopernika, oraz Eko-Chatę, którą znajdziecie na ul. Szosa Chełmińska. Chleb z figami, morelami i orzechami, wędzony ser i ręcznie robione masło i kilka innych produktów zostaną poddane surowej ocenie przez bezlitosne czterogłowe jury... Aż strach się bać :)
Zostańcie z nami, sledźcie naszego bloga, po powrocie z Łodzi zamieścimy notatkę, kilka inspirujących foto-materiałów a także recencję produktów.
Od 4. października ruszamy z warsztatami i już niedługo zaczynamy rekrutację. A tymczasem borem lasem, szukajcie nas na Facebooku!
ściskamy i pędzimy na pociąg!
From eM, Mirmin, Kate i Aastrid with love :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz